Seks jest nieodłącznym i istotnym elementem naszego życia, jednak w natłoku codziennych obowiązków i nieustającej monotonii, nawet on staje się nudny. Prowadzi to do frustracji, budowania niepotrzebnego napięcia między partnerami oraz nieustających kłótni. Czy jednak w związku z wieloletnim stażem, jesteśmy skazani na taki rozwój wydarzeń? Okazuje się, że niekoniecznie.
Wszystko siedzi w naszej głowie
Zwykło mawiać się, że kobiety potrzebują powodu do seksu, mężczyźni jedynie miejsca. Takie stereotypowe myślenie jest pod wieloma względami krzywdzące, bowiem świadome poczucie własnej seksualności to stan, który trwa nieprzerwanie bez względu na miejsce w którym się znajdujemy. Dzieje się tak, ponieważ podstawą naszej seksualności jest nic innego jak nasz mózg. Z tego też względu świadoma seksualnie kobieta nawet podczas robienia prania może czuć się niczym bogini miłości.
Kobieta musi czuć się komfortowo
Wbrew pozorom, kobieta do udanego seksu nie potrzebuje wcale scenerii rodem z najpiękniejszej komedii romantycznej. Jest to oczywiście miły dodatek, jednak dla pań szczególne znaczenie ma poczucie bezpieczeństwa oraz miejsce w którym czują się komfortowo. Zazwyczaj jest to sypialniane łóżko, które stanowi swego rodzaju intymny azyl, do którego wstęp ma tylko kobieta i jej partner.
Czasami warto poeksperymentować
Aby nuda i monotonia nie zagościły na stałe w naszym życiu intymnym, warto od czasu do czasu skusić się na mały eksperyment i urozmaicić seks wykorzystując np. blat w kuchni czy stół w salonie. Pomocne mogą okazać się również gadżety erotyczne, zmysłowa bielizna lub zabawa w odgrywanie ról. Jeżeli czynności te praktykowane są za zgodą obojga partnerów, wówczas nie ma w tym absolutnie nic złego.
Nie możemy poddawać wątpliwościom faktu, że odczuwanie emocji i przyjemności płynących z seksu przebywa inaczej zarówno u kobiety jak i u mężczyzny. Nie zmienia to jednak faktu, że para kochanków musi znaleźć idealne miejsce dla nich obojga, które sprawi że bez skrępowania będą mogli cieszyć się sobą.