Zapewne każdy z nas doświadczył sytuacji, kiedy na widok nieznajomej osoby, serce zaczęło mocniej bić. Nie da się więc ukryć, że wygląd to pierwsze kryterium przy ocenie potencjalnego partnera. Obecnie wiele serwisów i aplikacji randkowych bazuje właśnie na wyglądzie – jest to pierwsza rzecz, która ukazuje się naszym oczom. Czy jedynie poprzez zdjęcie, może dojść do rozwoju prawdziwej miłości?
Miłość? A może tylko seks?
Większość osób na portalach randkowych szuka głównie przygód na jedną noc. Mimo to, wiele osób (głównie kobiet) zaznacza, że nie są zainteresowani tego typu ofertami. Gdy jednak dojdzie do spotkania, niejednokrotnie zmieniają swoje zdanie. Z czego to się bierze? Między innymi z lekkiego „naginania” rzeczywistości na portalach randkowych – bo przecież chcemy pokazać się innym w o wiele lepszym świetle, niż jest naprawdę. Przelotny seks może więc stanowić swego rodzaju rekompensatę dla naszych drobnych kłamstewek.
Kłamiesz? Może jakoś Ci wybaczę…
Mężczyźni boją się głównie tego, że partnerka poznana w Internecie, w rzeczywistości nie będzie atrakcyjna. Rozczarowani tego typu sytuacją i złamaniem ich zaufania, często żądają swoistego „zadośćuczynienia” w postaci seksu.
Czy zwracanie uwagi na wygląd to coś złego?
Wielu z Was zapewne oburzyło by stwierdzenie, że oceniamy ludzi po wyglądzie. Jednak ocena drugiego człowieka poprzez pryzmat atrakcyjności fizycznej jest u nas uwarunkowana ewolucyjnie – na tej podstawie w dawnych czasach oceniano m. in. zdolność do rozrodu. Oprócz tego, wygląd niezwykle często jest jedyną informacją, którą uzyskujemy podczas pierwszego kontaktu z drugą osobą.
Poznasz mnie na moich zasadach
Po zauroczeniu fizycznym, ludzie zaczynają poznawać swoje charaktery. Z reguły na początku starannie selekcjonujemy rzeczy, których ma się o nas dowiedzieć nasz potencjalny partner. To zrozumiałe – chcemy czuć się akceptowani i lubiani przez drugiego człowieka. Jednak osoby korzystające nagminnie z portali randkowych wykazują pewną inną, ciekawą tendencję – pozwalają sobie na tego typu ruchy w przypadku ich osoby, jednak delikatne „podkoloryzowanie” charakteru u innych, traktują jako oszustwo.
Psychologiczna manipulacja
W przypadku portali randkowych, świetnie działa mechanizm poczucia winy. Osoby te niejednokrotnie zdają sobie sprawę z faktu, iż za bardzo dały się ponieść wodzom fantazji. Prowadzi to do przeświadczenia, że szybsze zbliżenie może zrekompensować drugiej osobie przysłowiową „niezgodność towaru z opisem”. Zastanawiające jest jednak, czy w innych okolicznościach te same osoby dały by się zmanipulować świadomie?
Ogromne ryzyko i zagrożenie
Dobrze wiemy, że poznawanie ludzi w sieci wiąże się z ryzykiem – i nie mówimy tutaj o skrajnych sytuacjach, gdzie kobieta niczym w przejmującym thrillerze poznaje na portalu randkowym seryjnego mordercę. Wiele osób podejmuje ryzyko, gdzie w najgorszym scenariuszu dozna odrzucenia, braku akceptacji oraz wstydu. Czy jednak powinniśmy odrzucać możliwość randkowania z osobami poznanymi przez Internet?
Wiele par udowodniło, że nawet w takich miejscach może zrodzić się prawdziwa miłość. Co ciekawsze, badania pewnego małżeństwa (Cacioppoa) wykazały, iż związki te są trwalsze i bardziej satysfakcjonujące dla obojga partnerów….a więc decyzja należy do Was byle z udziałem rozumu.