Obecnie często słyszymy o różnego rodzaju pojęciach, zachowaniach i działaniach związanych z seksualnością człowieka, które nie są akceptowane przez większość społeczeństwa. Różnego rodzaju fetysze i dewiacje u wielu osób budzą skrajne uczucia i emocje, jednak z seksuologicznego punktu widzenia nie są one uznawane za zachowania patologiczne.
Czy w seksuologii pojęcie normy ma rację bytu?
Zadaniem seksuologa, tak jak i każdego innego lekarza, jest niesienie pomocy pacjentom. Z tego też względu pojęcie normy jest bardzo ważne, gdyż pozwala na ustalenie prawidłowego kierunku leczenia, w przypadku gdy seksuologiczny problem pacjenta ma podłoże czysto medyczne. Musimy pamiętać o tym, że w seksuologii bardzo ciężko podać uniwersalną definicje normy. Ma to bezpośredni związek z poglądami i systemem wartości danej grupy ludzi czy też społeczeństwa – im bardziej konserwatywne poglądy, tym mniej tolerancji dla szeregu różnych zachowań seksualnych.
Fetyszyzm masochizm i przebieranki – co dzieje się za drzwiami sypialni?
Bardzo ważny jest fakt, iż zachowania seksualne zawierające elementy m. in. masochizmu i sadyzmu nie są niczym złym, jeżeli praktykowane są za zgodą obojga dorosłych partnerów. Tego typu działania mogą dodać pikanterii w związku i znacznie poprawić życie seksualne oraz relację między dwojgiem ludzi. Jeżeli satysfakcja uzyskana w takich sytuacjach stanowi czynnik więziotwórczy, wówczas nie możemy doszukiwać się w tym żadnej patologii.
Jakie zachowania o podłożu seksualnym uważane są za patologiczne?
Do zachowań patologicznych z całą pewnością zaliczymy:
- pedofilię
- gwałty
- ekshibicjonizm
- kazirodztwo
- sutenerstwo
Natomiast transwestytyzm, fetyszyzm, homoseksualizm, sadyzm czy też masochizm, nie są uznawane za wymagające leczenia o ile nie wpływają destrukcyjnie na któregoś z partnerów lub są wynikiem przemocy fizycznej czy psychicznej.
Kiedy należy zgłosić się po pomoc?
Pomoc w przypadku praktykowania różnych działań seksualnych powinny otrzymać przede wszystkim te osoby, które same nie akceptują swoich upodobań seksualnych oraz których zachowania działają destrukcyjnie na związek i relacje z partnerami. Pamiętajmy jednak o tym, że w przypadku związku z partnerem o bardzo konserwatywnych poglądach, nawet najmniejsze zmiany w seksie mogą być uznawane za niedopuszczalne, a wręcz zboczone. Możliwe jednak że trafimy na osobę, dla której eksperymentowanie w sypialni będzie czymś zupełnie naturalnym i zostanie w pełni zaakceptowane.
Co robić, gdy nie umiemy zaakceptować seksualnych upodobań naszego partnera?
W przypadku gdy nie możemy zaakceptować upodobań swojego partnera, warto zgłosić się na psychoterapię, która ukierunkowana będzie na pomoc w zrozumieniu i akceptacji zachowań i preferencji partnera lub też pozwoli znaleźć kompromis w związku, a przede wszystkim ustali podłoże takich oczekiwań czy upodobań.